Pogrzeb
Kim trzeba być
albo nie być
aby na pogrzeb
przyszły tylko
córka
dawna przyjaciółka
i kuzynka
zresztą niespokrewniona
a przecież to matka była
babka i żona
i pracownica
i czyjaś sąsiadka
i łez zabrakło
i tylko pytanie
czy warto było
i co się dopełniło?
Komentarze (14)
a przecież to matka była
babka i żona
i pracownica
i czyjaś sąsiadka
i łez zabrakło
Bardzo wymowne są te słowa, kim trzeba być, lub nie
być? Podoba mi się ten wiersz, bo zmusza do
zadumy.Pozdrawiam.
to bardzo przykre - tak czasem bywa
Bardzo smutny. Zmusza do refleksji. Nic nie poradzimy.
Sam się zastanawiam kto przyjdzie na mój pogrzeb...
smutne jest to, że w tej ostatniej drodze tak mało
osób czuło potrzebę pożegnania...refleksyjny
wiersz...pozdrawiam
Wiersz ten skłania do refleksji i tak nieraz bywa
można tylko zadać sobie pytanie dlaczego, pozdrawiam.
Dużo smutku i refleksji...pozdrawiam
Chwytający za serce wiersz...:(
Taki był obraz pogrzebu, bo mało kto wiedział o
przebiegu jego.
Smutne, czy ludzie nie mają już uczuć?
Na pogrzebie widać kto ze zmarłym był szczerze za
życia.
U nas kościelne dzwony biją na pożegnanie... Bliżsi i
dalsi z rodziny, sąsiedzi jak i znajomi z widzenia...
orszak i pieśń żałobną ma kto zaśpiewać.... tak to już
tylko na wioskach zostało... pozdrawiam
smutne ale co zrobisz w życiu bywa różnie.pozdrawiam
czasami tak bywa,że nikt nie żegna...smutno
bardzo podoba mi się.
chociaż jak to pisał nasz wielki poeta:
''niech nikt nad grobem mi nie płacze''