pojmowanie
dziura
wielkości Boga
wypełniona słowem
jakkolwiek Go pojmuję
nierealistyczne pragnienie
dalej jeszcze dalej
więcej coraz więcej
szybciej wolniej
zaparzę herbatę
dla micha w dziurawym habicie
autor
bober II
Dodano: 2015-04-07 07:14:34
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Spotkałam kiedyś takiego mnicha.Bardzo dobra
refleksja.Pozdrawiam:)
Ciekawy podana refleksja:)) z "dziurą wielkości Boga"
intrygujące, piękne.
"I kto to wszystko pomalował?"
Skłaniasz do refleksji swoim wierszem. Ciekawie to
ująłeś. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ciekawa refleksja lecz dzis nie wiedzę takiego mnicha
w dziurawym habicie
pozdrawiam:)
Ciekawa refleksja. Pozdrawiam
Oczywiście uciekło Ci "n" a nie "i":)
Przekaz dla mnie nie do końca czytelny, ale podoba
się. Myślę, że jeśli zaimek "go" w czwartym wersie
dotyczy Boga, to powinien być napisany z dużej litery,
a jeżeli słowa, to zamiast "go" należałoby napisać je.
W ostatnim wersie uciekło Ci "i" z "mnicha". Swoją
drogą myślę, że trudno dziś o "mnicha w dziurawym
habicie". Pozdrawiam.