Pokochałem świat...
Pokochałem świat
Pokochałem Ciebie
Świat dał mi w twarz
A ty dałaś mi... oj dałaś
Do dzisiaj się nie podniosłem
Leżę zmieszany
Z błotem podłogi
Zimnej i ciepłej
Od śniegu i krwi
Wylałaś tyle łez
Czerwonych z ran
Wylałaś tyle kropli
Czerwonych wina
To jest twoja
Nigdy nie będziesz
Moja może kiedyś
Nie zobaczę Cię
Na drodze będziesz
Jak rozpoznać
Mogę osobę
Której nie
Znam?
Czy już nie?
Powiedz
Zabij
Mnie
Szybko
Szybk
Szyb
Szy
Szy
Szy
...
..
.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.