Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pokonałem czas


pukam do dębowych drzwi
bo chciałbym wejść
niestety nie mam klucza
otwórz proszę

w ciemności szczeka biały kundel
wystraszony ucieka z podkulonym ogonem
ściana deszczu dziesiątkuje tłum
stoję cierpliwie i wyczekuję

w oknie ujrzałem światło
postać wychyloną zza firanki
ruch ręki a po chwili
metaliczny dźwięk przerwał ciszę
i delikatny znajomy głos - wejdź





02.07 - 03.07.2011.

autor

kazap

Dodano: 2011-11-04 09:01:25
Ten wiersz przeczytano 946 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

KamilG. KamilG.

bardzo obrazowo opisane, jeden wers a ukazał jak dla
mnie idealnie scenę deszczu:)

siaba siaba

To swiatlo zycia i milosci:)Ladnie Karolu,pozdrawiam
serdecznie+++

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Do niektórych drzwi niepotrzebny klucz wystarczy hart
ducha i wiara we własne możliwości. Nadzieja już
otworzyła drzwi, przyjdzie czas na kolejne dobre
drzwi. Pozdrawiam

NiebieskaDama NiebieskaDama

Witaj...ciekawa ujęta wizja intryguję daje do
myślenia,,dobry,pozdrawiam serdecznie+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »