pokrętne wierszydełko...
przyszła wiosna słonko świeci
plenią się po lasach śmieci
kwitną psińce na trawnikach
wegetują papierzyska
starych reklamówek płachty
w dal unoszą ciepłe wiatry
nieopodal drogi w rowie
hałda gruzu wzrasta sobie
na chodniku tuż przy sklepie
wykiełkował pet przy pecie
a butelki plastikowe
żyją tam gdzie która może
jest przyjemnie i radośnie
gdy tak wszystko wokół rośnie
w cieple sobie egzystuje
i nikt tym się nie przejmuje
Argo.

Argo



Komentarze (10)
U mnie sniegi leza dlugo... czysto, bialo... az
stopnieja. A wtedy!
Pozdrawiam z uznaniem dla satyry. :)
Jesteśmy mistrzami świata w śmieceniu.
Wiersz bardzo na tak. Lubię taką ironię i takie celne
spojrzenie na świat. I temat, jaki oryginalny.
Racz Pan kiedyś wpaść - pożegnam się słowami reklamy.
Pozdrawiam :):)
Takie nasze ,,artefakty''.
Za Jovi świetnie przedstawiona ta wiosenna brzydota.
Pozdrawiam :)
I to wszystko robi człowiek. Pozdrawiam
Świetna ironia...czas na porządki :)))
Pozdrawiam z uśmiechem Arguś:)
Niestety prawda:( Miłego dnia Argo:)
U mnie na osiedlu i w pobliskich parkach jest czysto,
ale to zasługa dozorców i Zakładu Zieleni Miejskiej.
Niestety tak jest a nie honor podnieść i wyrzucić do
kosza.