Pokrzepienie bez słów
Nocą każdy sen się staje,
Jawą, która tli się,
Niczym płomień w sercu.
Gwiazdy błyszczą źrenicami,
Kołysząc nutami, usypiają mnie.
Drzewa nucą mą melodię,
Tańczą cienie chmur,
Tych co dawno nie było tu.
Zaśpiewaj mi, ukołysz sny,
Niechaj szczęśliwy się obudzę.
Przytul do serca jak przyjaciela,
Natchnij poezją mą duszę.
Bo w melodii tkwi, czar i urok,
Ona łagodzi dni i pociesza.
Tak brakuje mi jej nadziei,
Którą niesie jak wiatr,
Mimo tylu lat, tylu lat.
Komentarze (2)
Im dłużej tym bardziej brak przytuleń :)
Przeczytałem z uwagą ten tu wiersz i zadumałem się!++