Polityka
Polityka,proszę państwa
Jest zajęciem wielkich ludzi,
Grunt to dobrać się do skarbca,
Zwykłą pracą się nie trudzić.
Czasem palnąć "mądrą" bajkę
By pokazać się medialnie,
Potem wyjazd na Jamajkę,
Cel:służbowy-naturalnie.
W każdym miejscu, każdej doby,
Dobrze bawić się gotowi,
Ale czego się nie robi
Aby "służyć"narodowi.
Nie raz trzeba grzać swe miejsce,
Wciskać guzik "za" lub " przeciw",
Albo coś powiedzieć z sensem,
Bo kto cicho siedzi- leci.
Siedząc sobie przy korycie,
Jak w "Folwarku..."- te równiejsze,
Kombinują sobie skrycie
Jak zarobić jeszcze więcej.
Są układy, układziki.
Ręka rękę często myje.
Stosowane są praktyki,
Że jest nasze co "niczyje".
Ciągle mało, ciągle bieda
(Po wyborach oczywiście)
Lecz gdy ludziom czegoś trzeba-
Zaskoczenie. Wielki wytrzeszcz.
To nie jego wina przecież
Inni znowu zawinili
"...Gdybym mógł, to sami wiecie..."
Tak się robi z nas debili.
Bezpiecznie, lekko, bogato.
Odpowiedzialność- fantasy,
Wśród elit ludzi żyć z klasą,
Czy lepiej można wymarzyć?
Komentarze (10)
bardzo fajny wiersz, idealny :-)
+
Cała prawda, choć paru uczciwych by się znalazło. Tak
myślę.
Fantastyczna satyra na polityków, he,he, samo
życie...Pozdrawiam serdecznie...
...czepialska
:)
Przeczytaj mój komentarz dzisiaj pod tym co mi dałaś.
Jurek
...smutas
Świetna satyra:)Ostatnia zwrotka,troszeczkę gubi
płynność,ale ogólne wrażenie-pozytywne bardzo.
Pozdrawiam:)
Ładny wiersz opisujący nasza rzeczywistość szkoda że
tak jest moze kiedys bedzie lepiej Plusik