połówka
jak nie umiesz zasnąć
sama w nocy, smutna
gdy próbujesz marnie
czuć w księżycu usta
kiedy wbrew przemagasz
znosić strach (bez niego);
bawić, śmiać jak dawniej
hasać, tańczyć, śpiewać..
lecz - nie zdołasz wytrwać
gdyż tkwi w oczach blisko;
najpierw w biegu przystań
po czym dobrze przypatrz
kim jest cud-połówka
rakiem tudzież rybką?
winnaś za nim pobiec
bądź lękać (jak wilka)?
serce krzyczy: spróbuj!
trzeźwość zatrzymuje;
niemoc wznosi dywan
(na którym dryfujesz..)

Groschek

Komentarze (4)
Dziękuję Koleżankom! Jeśli kogoś nie rusza bycie razem
to może przecież zinterpretować wiersz jako o słabości
przed nałogiem.
Ciekawe spojrzenie,
ja tam śpię jak suseł,
tylko późno chodzę spać,
a co do otwierania się na nową miłość, im człek
starszy, tym bardziej nieufny, a poza tym
może wcale nie jest mu konieczna do życia?
A jeśli mu zdrowie dopisuje, to bez niego też się
świetnie bawi, tańczy itp, facet wcale nie jest
konieczny by się w życiu dobrze bawić, msz.
Nie wiem o jakim strachu mowa,
ja boję się tylko chorób i śmierci niczego więcej się
nie lękam,
a samotności nigdy się nie bałam,
a nawet ją lubię,
nawet jako dziecko, mimo wielu koleżanek, zawsze
kochałam wiele czasu spędzać sama, rysując, pisząc
wiersze, czy zajmując się zwierzętami i i nadal ją
kocham,
niektórzy ze strachu przed samotnością tkwią w
nieudanych związkach, znam takie osoby, jak dla mnie
to bez sensu,
ja kocham wolność najbardziej na świecie.
Dobrego dnia życzę.
P.S Co do lecenia za każdym, kto się pojawi na
horyzoncie, to jakaś bzdura, bo przecież serce nie
drży ot tak, za każdym pierwszym, lepszym na
horyzoncie, a takich pojawia się cała masa w życiu, i
cóż z tego?
Ciekawie o dylematach drugiej szansy (tak odbieram).
Miłego dnia:)
Zycie rozne pisze scenariusze
Niemoc to najgorsza rzecz
Zwlaszcza jak mala rybka
W wilka sieci siedzi
Czadem strach ma wielkie oczy
Pelne łez
Pozdrawiam