Południowe wino
Wino w poludnie to jedna z rzeczy, ktore wypedzaja czlowieka z tego swiata. ( E. Lipska)
zaczal mnie bolec swiat
czy to jego koniec?
szybka milosc...
jestem jak czarna skrzynka
do ktorej zapisuje wszystko
nawet wiecej i to jest blad
ludzie maja potrzebe opowiadania
swego zycia innym ludziom
halasliwy niemiecki zaglusza
szum pociagu i mysli
nadchodzi ten czas
przecina zycie na pol
nielogiczny
moj kawalek jest mniejszy
brak mi ciebie
pachnie zupa grzybowa
autor
promienSlonca
Dodano: 2010-03-19 17:52:16
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
wzruszający smuteczek z tęsknotą w tle zapachu
grzybowej...pozdrawiam :)
Re: wolnyduch:)
Witaj Grażynko i bardzo dziękuję, za refleksję
Pozdrawiam serdecznie i życzę, pogodnego wieczoru.
Dobranoc, dla Ciebie,:)
Tęskny wiersz...
Jak zwykle ładnie napisany, serdecznie :)
Re:
Dziekuje za Wasze, komentarze, za refleksje.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Znam ten smak...
Pozdrawiam cieplutko Promyczku:)
zachwycił mnie Twój wiersz,bardzo przemawia do serca
Mniejsze połowy są nielogiczne, ale takie jest to
naszae życie ;)
Pieknie!!!. Poezja w kazdym slowie, zycie...
Pozdrawiam serdecznie.
Życie za granicą... z dala od swojej ojczyzny, od
swojego języka... straszne. Życzę wytrwałości.
Pozdrawiam cieplutko, bardzo dobry wiersz. Podpisuję
się pod słowami pani Doroty :)))
...polska zupa grzybowa na obczyźnie smakuje wierszem,
a wiersz polski każdy smakołykiem, czyż nie tak?
zaczyna się od wina a kończy na zupie grzybowej...
przepysznie :-)
Życie na obczyźnie? Niełatwe.. M.
scenka rodzajowa... ostatnia strofa... niesamowita