Pomieszanie z poplątaniem...
Mam małe tajemnice
i nic nikomu do nich,
jeślibyś zechciał przejrzeć ,
szybciutko cię przegonię.
Ty zresztą swoich miły ,
też jakoś pilnie strzeżesz,
a tak na serio mówiąc
to w twoje bujdy wierzę.
Bo jednak jest przyjemnie ,
pobłądzic razem w chmurach,
posprzeczać się i godzić,
domyślać kim jest która.
Kto ów, kto zacz powiedział
i o co poszło jemu.
Ja czasem ci to szepczę,
lecz proszę ...jej to nie mów.
Bo co tajemne kusi,
nieprzeniknione nęci,
dlatego niech zostanie,
poznawać nie mam chęci.
Komentarze (7)
Sekrety, kochane sekrety, tajemnice i kłamstewka.
Wszystko to jest naprawdę ludziom potrzebne. Wyobraźmy
sobie, że ludzie mówią zawsze prawdę i tylko prawdę, a
ponadto nie ma żadnych sekretów to by dopiero świat
zwariował. To dopiero byłby kabaret. Bardzo ciekawy
wiersz. Tak jak wszystkie dotychczas.
Kilkakrotnie czytając utwierdzam się w przekonaniu, że
tytuł trafnie oddaje treść wiersza ... zawsze przecież
może być gorzej.
Interesująco, inaczej.... Fajny wiersz.
hmm...przyjaźń ,wspólne tajemnice...trochę miłości
..humoru ..przekory . wiersz....zmienny jak kobieta
Wiersz jak rozmowa, płynna treściwa, Wena u ciebie na
laurach pływa , jakże te wiersze łatwo wyplatasz,
każdym tematem cieszą, ciekawią, brawo H. za ten
wiersz, brawo.
Wiersz jest dialogiem, a tematem chęć poznania pewnej
tajemnicy,która "nęci" autorkę, pobudza do stawiania
pytań i chociaż to dociekanie daje satysfakcję to
autorka nie przyznaję sie do tego pisząc , że "nie ma
chęci"
Fajny z humorkiem wiersz ...i ja tez nic nie mam
przeciw ,zeby od czasu do czasu cos namieszac zawsze
to zycie robi sie ciekawsze.../