Pomocy!
Ja już nie wiem co mam robić
gdzie szukać pomocy,
wszak nie mogę „obsługiwać”
żony każdej nocy.
Tyle razy jej mówiłem
- Daj odpocząć trochę,
bo zabierasz mi przyjemność
i z seksu radochę.
Przecież mam już swoje lata,
sił także brakuje,
no i jeszcze coraz częściej
skurcze w nogach czuję.
Jeśli dalej wciąż tak będziesz
mnie eksploatować,
zmusisz mnie bym ciebie musiał
gdzieś wyeksmitować!
- Chyba mężu zapomniałeś
Co było po ślubie,
gdy mówiłeś wniebowzięty:
„Ja codziennie lubię,
zatem zawsze na igraszki
bądź gotowa Haniu
a czy spełnisz moje żądze
okaże się w praniu”
A ponadto drogi Krzysiu
jest zagwozdka mała,
gdyż mieszkanie jak pamiętam
to mnie mama dała!
Komentarze (46)
Z wiekiem kobiecie rosną wymagania ;)
Pozdro Krzychno :)