pomóż mi
nie
nie byłam nigdy sierotą bożą
dałam tylko za wiele z siebie
pozwoliłam oplątać się
siecią kłamstw
wielkich obietnic
i maleńkich spełnień
nie
nie chcę już tylko trwać
nie chcę by kolejny minął dzień
bez logiki i sensu bycia
tak
chcę zmienić
dany mi jeszcze czas
tylko
powiedz Boże jak
jak sama mam tego dokonać
od którego zacząć dnia
może od pierwszej godziny
pierwszej
szalonej myśli
powiedz
póki płyną łzy
bo gdy już
w nieważkości ciało bez łez
to cóż mi zmieniać
no powiedz

Sabina Gancarz



Komentarze (53)
druga zwrotka - bardzo poruszyła.
Witaj Sabinko.....Powiem tak - piękny wiersz,
aczkolwiek smutny i wzruszający. Pozdrawiam serdecznie
i ślicznie dziękuję, za sympatyczny komentarz:)
Ps. Skądś jest mi znane, Twoje nazwisko:)
Miło mi Mms
dzięki wielkie:)
byłam pewna że już komentowałam ten wiersz:) bardzo
się podoba - smutny
Miło Cię poznać Sabino- jak dla mnie wiersz porusza i
zmusza do kibicowania do zmian :)
Dziękuję kochani za odwiedziny ,za życzenia świąteczne
wiem że późno za nie dziękuję ale życie nie pozwoliło
bywać tu z Wami wcześniej
serdeczności zostawiam dla wszystkich
piękny, choć smutny monolog* Pozdrawiam i Wesołego
Alleluja!
Witaj Sabinko.
Bardzo smutny wiersz, aż ciarki
przechodzą. Musisz jak najszybciej uwierzyć w siebie,
nabrać pewności
i siły, i zacząć zmieniać jak najszybciej swoje życie.
Zobaczysz uda się i już niedługo będziesz się
uśmiechać do drugiej strony lustra. Pozdrawiam
cieplutko i życzę radosnych Świąt
Wielkiej Nocy. Głowa do góry,
będzie dobrze.
Bardzo smutny,przejmujący wiersz.Przed laty Sabinko
też tak prosiłam Boga,by zmienił moje życie.Dodając mi
siły, zdobyłam się na to i od kilkunastu lat cieszę
się życiem bez morza łez,serdeczności dla Ciebie :)
Zmieniaj, poki czas na to pozwala.
Wszystkiego dobrego dla Peelki by wytrwala w swoich
postanowieniach. Woersz na TAK.:)
Pozdrawiam Sabinko.:)
Miłego dnia wszystkim :)
Wiara czyni cuda.
Wiec uwierz w siebie.
ŁADNIE
- pozdrawiam -
wierzyć w siebie, być silnym aby wytrwać w trudnych
chwilach,,,pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutny wiersz... Zmiany najlepiej zacząć od
zaraz, to nie takie trudne, najpierw trzeba uwierzyć -
w siebie i w to że wszystko się w końcu uda...
być wierny temu co teraz sprzyja i kiedyś podziękować
gdy dojdzie się siły