pomyslałem ze napiszę coś z miłości
Boże w chmurach,
z długą brodą,
na tronie, z prawicą,
z lewicą.
W koronie.
Ty, co każesz padać na kolana,
czołgac się w habicie,
paciorek odmawiać...
Ty, co grzmisz i grozisz,
co wierszyki piszesz
na modlitwy nutę...
Przestań...
autor
arszenick
Dodano: 2008-01-17 02:28:22
Ten wiersz przeczytano 1073 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Jedni stanowczo- za, drudzy zdecydowanie-przeciw;
Wieki się toczy spór, ja już nie dyskutuję, robię
swoje patrząc w oczy. Pozdrawiam
Piszesz w swoim wierszu,że Bóg coś każe ,grozi
,grzmi.A ja myślę że Bóg jest dobry i litościwy,kocha
swoje dzieci i prosi,o miłośc,o dobroc,o modlitwę.I
dlaczego miałby "przestac"?
(sarenko1965 pisze się zatrzasnąłeś .)
Bardzo dobry wiersz! nie żałuje, że mnie przyciągnął!
widzenie w Bogu nie tylko nieograniczonego dobra
otwiera oczy na świat...
..do Boga?...odbieram nutkę rozgorycznia...pozdrawiam
Zaczasłeś się we własne duszy?