* * */popielec
polemika V /o płomiennych słowach i pewności siebie/
niepotrzebna woda aby płomień zgasić
wystarczy spalonym przykryć to co płonie
kiedy znów szaleństwo głowę ci rozpali
na wszelki wypadek posyp sobie głowę
i nie żałuj róż ...
pawie pióropusze i przykrótkie lonty
/mimo szczerych chęci/
dziś już nie wystarczą
autor
mroźny
Dodano: 2011-04-01 14:23:03
Ten wiersz przeczytano 1731 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Na popiołach wyrasta nowe. Jest więc i nadzieja.
Pozdrawiam
"Spalonym pokryć to co płonie" bardzo dobre choć jest
nośnikiem beznadziei. Ciepło pozdrawiam.
szaleństwo szansa popiół pewność ładna sprawa nie
zawsze mamy lecz to co potrzebujemy