***poprzez minione noce mojej...
poprzez minione noce mojej krainy
usłyszę księżycowe wstęgi nut
zawodzenia leśnych strun
odbiciem trzepotu piór
stanie się blask tysięcy słów
napierających na ciemność
wytyczam ptaków loty
aż po zachód milczących postaci
pomiędzy mrokiem
wśród zamkowych wzgórz
suną nocni jeźdźcy
gonią lęki wiatru
przy sylwetkach wschodzącej jasności
usiądę w morzu mchu
instrumenty zaczną koncert
przepychając się wśród zaległych cieni
granice harmonii porozrzucane
aż po czubek smyczkowych drgań
w pędzie aksamitu
galopują myśli orkiestry
do początku końca
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.