Poradnik starokawalerski
przeczytaj zanim powiesz "tak"
Nie próbuj żenić się z blondynką,
Co nie zna się na termometrze.
Goląc swe nogi twą maszynką,
Kiedyś wysadzi Cię w powietrze!
Nie bierz kobiety interesu,
Co lubi szybkie samochody.
Ją będzie ciągnąć do biznesu.
Poderwie Ci ją szczawik młody.
Nie bierz słodziutkiej miłej trzpiotki,
Co taka drobna i malutka.
O tobie będą krążyć plotki.
Ona wystrychnie Cię na dudka!
Nie żeń się także ze spóźnialską.
Nigdy nie będzie Ci z nią dobrze.
Jeśli spóźniła się na randkę,
Spóźni się też na własny pogrzeb.
Nie bierz też takiej która w kuchni
Nijak nie daje sobie rady.
Będziesz stołował się po barach,
Albo gotował sam obiady.
Nie bierz kobiety też walczącej,
Co z każdym walczy wciąż o wszystko.
Najwyżej będziesz jej służącym.
Nie licz na lepsze stanowisko.
Nie bierz kobiety z którą w łóżku
Nijak nie możesz się odnaleźć,
Ni tak, ni siak, ni "po francusku",
Najlepiej zaś się nie żeń wcale!
powodzenia!
Komentarze (6)
O kilkadziesiąt lat za późno przeczytałem. ;)
Pozdrawiam Ferdynandzie. :)
Ot co! Sokrates powiadał: "Żeń się albo się nie żeń .
Cokolwiek nie uczynisz i tak będziesz żałował":)
Dzięki Zosiu, to dość stary tekst, ale poniekąd
ponadczasowy. :)
Znakomity poradnik dla wszystkich kawalerów :)
Pozdrawiam
Dzięki za komentarz. Wiersz jest dość stary, myślę, ze
puenta nie żeń się wcale pozwala się zorientować, że
wiersz nie jest pisany przeciwko kobietom. :)
Poproszę jeszcze o poradnik staropanieński:))