Poranna miłość
Ponętną mgiełką
miłość się snuje
woal rozkoszy
okrywa ciało
nozdrza podrażnia
zapach miłości
budząc fizyczne
wprost pożądanie
zachłanną ręką
i chciwym wzrokiem
odrzucam welon
tajemniczości
każdym swym zmysłem
pieszczę uroczą
cudowną skórę
odwiedzam wszystkie
przyjemne miejsca
czuję już drżenie
twojego ciała
podniety wilgoć
mnie prowokuje...
autor
Jerry Kuba
Dodano: 2008-11-15 07:05:03
Ten wiersz przeczytano 2688 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Aż dreszcze przechodzą podczas czytania, namiętny
bardzo ten erotyk.
ojej, jak tu organoleptycznie - nic na żarty, a ja w
swoim wierszu żartowałam...
Zgadzam sie ze zdaniem -huncwota-, ale ogolnie erotyk
bardzo erotyczny i zmyslowy.
hmmm pięknie i bardzo zmysłowo.... gratuluję :)
Jestem na tak. Jak najbardziej. Troszeczkę, tak tyci
tyci, mi przeszkadza na końcu "wilgoć" ale to mój
subiektywny odbiór. :)
Piękny i bardzo ciekawy erotyk. Pozdrawiam
Świetna ta poranna uczta zmysłów ubrana w delikane
słowa.
bardzo zmysłowo czuc erotykę ;) zastanawiam się tylko
czy tytuł paranna - ma symbolizować ze wczesna ,
pierwsza, nowo odkrytą, czy tez chodzi o porę dnia bo
ranek jest wpaniałym momentem na miłość ;) - pasuje w
obu przypadkach - pozdrawiam
Zmysłowo i subtelnie.Brawo.
Po prostu ekscytujący jak "gra wstępna" i prowokujący
..... :)
Płynnie, delikatnie, zmysłowo, wprost uroczo
napisany erotyk.
My też czujemy podobnie jak Ty bo trafiają słowa
wiersza do czytelmika. Staranny wiersz.
Rewelacja, erotycznie, zmysłowo, subtelnie... Duży
plus dla Ciebie :)
nozdrza podrażnia
zapach miłości
- ten wers rewelacyjny....