Porohy Dniepru (dumka)
dumka
Porohy Dniepru, odmętów wiry,
co Zaporoską Sicz oddzielały.
Tędy kozackie czajki płynęły,
w tatarski chanat się wybierały.
O dziejach dawnych, o Dzikich Polach,
o hajdamakach, co grasowali,
w siołach za miskę strawy bajarze
ludziom bajali, by pamiętali.
O zawadiakach i wolnych ludziach,
uciekinierach spod knuta pana,
o ich miłościach, kozaczym życiu,
słuchała rzeka wiosną rozlana.
Tak żyli wolni na Dzikich Polach,
Kozak i Rusin, Lach zbiegły, Tatar.
Nikt z nich już rabem, sam sobie
panem...
Nie ma porohów, czas ślady zatarł.
autor
zetbeka
Dodano: 2017-11-26 16:06:33
Ten wiersz przeczytano 3916 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Stumpy, miło, dzięki.
(Nie wiem, czy o tym pisałem): Tę dumkę napisałem
wiosną 2014, kiedy Rosja odrywała Krym i Donieck od
Ukrainy... stamtąd pochodzi mój znajomy. Od ćwierć
wieku mieszka w Polsce, ożenił się. Rzeźbiarz, malarz,
wykonawca piosenek W. Wysockiego. Ruszyło mnie
wtedy... a "Trylogia" też siedzi w pamięci.
Już od trylogii jako dzieciak zakochałem się w
historii i pięknie tamtych terenów. Wiersz zaje....y.
+ i Miłego dnia.
Ziu-ka, lubię się uśmiechać i brać świat takim, jaki
jest. Łapać chwile, kiedy można przeżyć coś miłego lub
wspaniałego, gdyż one mogą minąć bezpowrotnie dla
spóźnialskich. Po latach spóźnialski żałuje... ;)
Ot, jestem życiowym optymistą ;)
Jestem więc rozpoznawalny... Pozdrawiam :)
Jest uśmiech...rzadkość. Poznałam po uśmiechu.
Wot, istorija, Remi, tolka istorija astałaś...
I szo ostało,tolko pamiat "_
To i mnie miło, Stello-Jagodo, że dumka się spodobała.
Sam ją bardzo lubię :)
Z przyjemnoscia czytalam Twoja dumke.
Pozdrawiam:)
Cześć, Sławku. Skonsumowałem. Dużo tego, myślałem, że
nie przejem ;)
Dziękuję, Iris. Nawzajem :)
Ziu-ka, również pozdrawiam :)
PS. Czyżbym był tak charakterystyczny? ;)
Z przyjemnością przeczytałam...
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuje za wizytę i wpis.
Witaj.
Zapraszam do mnie do konsumpcji wiersza o żelaznej
woli zatytułowanego "Mantra" :)
Ciekawy wiersz,,,
ciepło pozdrawiam :)Rozpoznałam na zdjęciach ze
Szpiegowa;)
Tak już jest z dziejami i geografią, Andrzeju. Wichry
historii przewalają się przez siedziby ludzkie i
narodów, zmieniają i je mielą, a Dniepr dalej szeroki,
jak płynie tak płynął.
Pozdrawiam :)
historia, polityka, knowania, ej Boże, Boże,
a Dniepr jak płyną tak płynie i tylko czasem wodą
chluśnie
kłaniam:))