Porozmawiajmy o mężczyznach...
teraz inaczej o facetach będzie
jak chcieli: zasadniczo i metodycznie
oni to wyznaczają nam krawędzie
by w życiu było romantycznie
czarujemy, żadna z nas nie przeczy
bo chcecie byśmy były zmysłowe
w dzień szare gąski dbające o dzieci
nocą kuszące i przebojowe
ktoś burzę w mózgu wciąż wam robi
wszak kobieta zawsze zmienną była
a klejnot, który jej łono zdobi
zdobywacie, gdy okazja sprzyja
zdarza się zrobić coś wbrew logice
np. skok w bok z młodszą laską
wahania ciśnienia jak w fizyce
hamulce moralne czasem trzasną
a wam się zdaje, że wy rządzicie
bez nas jesteście jak te modliszki
kuląc ogon o wybaczenie prosicie
królowie życia, życiowi artyści
Komentarze (15)
Coraz fajniej, coraz ciekawiej. Riposta za ripostą,
proszę o jeszcze :)
świetna rymowanka o "chłopczykach", dawaj jutro,
szybasiu, o prawdziwych mężczyznach (którzy potrafią
płakać i przyznawać się do błędów)
trudno się nie zgodzić z autorką, ale małe sorki - to
tylko jeden obrazek i jedno spojrzenie, a każdy mi
przyzna, że jest więcej opisów blasków i cieni tego
męskiego stworzenia.
a ja uważam niech rządzi trzeba pozwolić i tak wróci
jak kocha, chyba że go jakaś modliszka na boku między
czasie zje, to na to wpływu kobieta nie ma:)Fajnie się
przekomarzasz z Vick Thorem Na tak Pozdrawiam Cię
ciepło :)
Dobry wiersz,tak czasami w życiu bywa
z tymi mężczyznami.Pozdrawiam.
trochę niedopracowane - ale dobrze, że ktoś podjał
wyzwanie Vickemu w tym temacie :)
Helios ma racje ...co by znaczyla kobieta bez faceta
nie mialaby dla kobo sie stroic i byc czarujaca ale
sam wiersz jest swietnie napisany i sie mi podoba
...pozdrawiam ciepolutko
Drogi Victorze ripostuję wiersz wcale nie mając
zamiaru Ci zadawać ciosu, w końcu klimat wiersza
radosny. A my kobiety zawsze staramy się odciąć na
jednostronny (męski) głos... Wyluzuj i uśmiechnij się.
Miłego dnia.
A, niech mają, dobrze im tak. Nie pamiętam tylko co z
tą modliszką,ktoś kogoś chyba zjada, więc nie wiem jak
to się ma w twoim wierszu.Ale Ty na pewno
wiesz.Pozdrawiam:)
Każdy ma swoje zdanie na temat czy pan czy kobieta .
Jedno jest pewne , że 1 + 1 = 3 , znaczy się
najważniejsza pełna rodzina nie trójkąt jak ktoś zaraz
na swoją korzyść pomyśli . Szybasia ładnie napisałaś
rytmicznie , podoba mi się wers - hamulce moralne
czasem trzasną - oby nie tu . Pozdrawiam
A to tak ładnie facetów obrabiać?Przecież nie wszyscy
są tacy sami.... +
Udał Ci się wiersz... fajnie o facetach... dostali po
łapkach ;) pozdrawiam
Jeśli droga Basiu mnie chciałaś zripostować to cios
minął się z celem, bo nie kontruje moich poglądów
lecz ogół panów, których wielu zapewne inaczej trafia,
niż ty przedstawiasz - do celu!
bardzo zgrabnie napisane.
Prawda jest taka, że jedna płeć bez drugiej nic nie
znaczy.