Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Portret natrumienny



Żyłem sobie w modrzewiowym dworku
z dala od świata i ludzi.
Nie miałem specjalnych nałogów ni grzechów.
Nie zajmowałem się zgubnymi naukami,
a poddanych nie bijałem specjalnie często.
Niewiele obchodziły mnie polityczne spory,
ale żal mi było, kiedy przez moją ziemię
przeprowadzono granicę
pomiędzy Prusami Południowymi a Rosją.

O dawne dobre czasy!
Rzeczpospolita rzucała się jak szczupak w niewodzie
i co chwila jakaś wojna
niszczyła mi zasiewy,
zabierała włościan do różnobarwnych wojsk kontynentu.
Po wojnach,
jak rześki poranek po burzy
nadchodził pokój.
I znowu
Dwór się napełniał dobrem rozmaitem.

Mijały lata, czas płynął.
Polska to powstawała, to ginęła
i zmieniały się twarze na monetach...

Odchodzę.
Opatrzony świętymi sakramentami czekam chwili ostatniej.
I to jeszcze wam powiem,
że jeśli Polska powstanie
– moja w tym będzie zasługa.

autor

jastrz

Dodano: 2020-01-25 09:27:33
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Żeby Polska była tworem zasadniczym i niezmiennym?
Pewnie Twój bohater widząc obecny świat zapytałby
niejednokrotnie. Po co? Ale wiersz na plus:)

wolnyduch wolnyduch

Ciekawy wiersz z odniesieniem historycznym, też miałam
podobne pytanie jak krzemanka, dobrze, że przeczytałam
komentarz odautorski.
Dobrego wieczoru życzę.

zielonaDana zielonaDana

...mijały lata, czas płynął...
nadal mijają lata i płynie czas, a Polska nadal się
zmienia, ludzie się zmieniają, obyczaje, kultura...
Wiersz, który zatrzymuje i wysyła myślami na wycieczkę
przez historię :)

sari sari

Jastrz zatrzymał mnie Twój przekaz...
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Polska żyje, ale już do końca będzie poddana szeklom,
dularom i euro:(
Pozdrawiam

jastrz jastrz

KrzemAniu - Ten wiersz znalazłem w starych swoich
notatkach. Ważna jest data jego powstania - stan
wojenny. Jest to portret człowieka, który nic nam nie
mówi o swoim udziale w kolejnych wojnach i
powstaniach. Albo nie brał w nich udziału, albo uznał
to za nieistotne. Bo te walki były w sumie (pomimo
pewnych zwycięstw) przegrane. Polski nie było.
Natomiast, aby Polska kiedykolwiek mogła powstać -
musiała być, istnieć w kulturze, obyczaju, a przede
wszystkim w sercach ludzi. Peel uważa, że on jest
jednym ze "skarbników" przechowujących Polskę do
lepszych czasów...

AMOR1988 AMOR1988

Ten wiersz ciekawy i przykuwa uwagę. Mi jeszcze budzi
skojarzenia, bo kilka km ode mnie jest restauracja,
która nazyw się Modrzewiowy Dwór.

anna anna

ważne, że czuł się Polakiem.

krzemanka krzemanka

Ciekawie, na tle historii, namalowany portret.
Dochodząc do puenty, chciałoby się zapytać peela -
Jakim cudem? Miłej soboty:)

waldi1 waldi1

jak dobrze ... że Ty jeden się tak bardzo martwisz
... Polska nie zginęła i nie zginie dopóki do póty nie
da sobie obcej demokracji narzucić ...np. Francji
Hiszpanii itd ...i politykę mam daleko w nosie ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »