Porzucony
na świecie porzuconym przez ukochaną
osobę
a niebo ukradzione przez karły
odcięty od świata miłości i radości
a czas zamknięty na milionowym piętrze
wieżowca
zanurzony w pośmiertnym rowie zapomnianym
przez ludzi
szuka podpory, aby wznieść się choć na
chwilę
oczy zalane krwią, usta nie wyszepcą już
nic
już nic nie zobaczy, już nic nie
wyszepcze
znikł z przeklętego świata
obdarowany okrucieństwem losu
...dla porzuconego...
Komentarze (1)
.. zawalił mu sie świat na głowę!