Posłaniec Boga
Wśród milionów ludzi
Znalazłem Ciebie
Byłaś jak sen
Jak najskrytsze marzenie
Co spełniło się
Nigdy nie zapomnę Cię
Ani tych cudownych chwil
W których całowaliśmy się
Dzień po dniu
Krok po kroku
Bliżej Ciebie jestem
Skrzydła rosną
Już duszy mej
I jeszcze tylko
Kilka serca łez
By zobaczyć Cię
Noc w ramiona swe
Obejmuję już mnie
A Boga posłaniec
Tak blisko jest
On zabierze mnie
I do gwiazd uniesie
Bym jeszcze raz mógł
Przytulić Cię czule
Komentarze (1)
Prawdziwa tesknota pisze poruszajace wersy
Pozdrawiam