Posłuchaj
Jeśli chcesz wierszy moich posłuchać
wierszy o życiu i prawdzie głuchej,
usiądź swobodnie sobie w fotelu
ja Ci przeczytam—posłuchaj.
Patrzę na Polskę, zmiany ogromne
gdzie sprawy życia są warte,
patrzę i słucham, żyję se skromnie
lecz oczy na świat mam otwarte.
Patrzę na rządy tych polityków,
zimne przechodzą mnie dreszcze.
Kiedy? Jak długo? Rządzić tak będą
kiedy to skończy się wreszcie?
Od nas żądają wciąż cierpliwości,
żądają wielkiej odwagi.
Kiedy się skończy trucie nam mózgów
i zaczną myśleć łamagi.
Żyć jest nam ciężko. Żyjemy w biedzie.
Ciągniemy ostatkiem już sił.
Ale niech wiedzą tam na tej „górze’’
my nie cofniemy się nie w tył.
Staniemy twardo w naszej niedoli
czas przyjdzie -- dziecko zapyta.
Czy się obudzi ? Stanie powoli ?
Kochana RZECZPOSPOLITA.
Wszystko co polskie dla mnie jest
święte,
posłuchaj marnego poety.
Piszę o życiu, co z życia wzięte
a to jest prawda –niestety.

Jan Dmochowski




Komentarze (5)
Siedzę w fotelu, słucham uważnie
jak płyną mądre słowa
i wiesz, co powiem miły kolego
wciąż słuchać jestem gotowa:)
'my nie cofniemy się nie w tył'???
Pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Technika na 3, treść na 4. Po ewentualne szczegóły,
zapraszam na mejla. Pozdrawiam@
Nigdy nie pisałam wierszy o polityce,bo polityka mnie
nie kręci ale wiersz i owszem na plus:)))