Posmutnianka
Ciemnieje niebo. Wiatr się rozhulał.
Chmury szaleją
w czarnych koszulach
ponad dachami. Powiało grozą.
Obok latarni
cienie się mnożą
wielkie, kościste. Każdy się dwoi.
Spadają krople deszczu,
a po nich
błyski i grzmoty. Zadrżała ziemia.
Burzy się niebo,
a ciebie nie ma.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2020-07-24 10:40:11
Ten wiersz przeczytano 4716 razy
Oddanych głosów: 132
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (117)
Jak Ty to robisz, że tak Ci wszystko pięknie wychodzi
?. :)
Dziękuję, JoViSkA :)
Piękny wiersz...skłania do refleksji...:)
Dziękuję :)
Te wersy wiele mi mówią o całej treści...
"Obok latarni
cienie się mnożą"
Tu jest klucz-:)
Domniemywam sobie tylko-:)
Całość ubrana w ciekawe metafory.
Wiersz dobry!
Weno, Niezapominajko
dziękuję :)
P.S. miało być rzeczywiście ;)
Żeczywiście można się zasmucić. Ale podobno po każdej
burzy przychodzi słońce :) Pozdrawiam.
czytając, posmutniałam
miłego dnia, Zosiu :)
Dziękuję :)
Ślicznie... pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :)
Wymowny smutek w bardzo ładnym wierszu. Pozdrawiam:)
Burza,a po burzy wyjdzie słoneczko:) wiersz cudowny.
Pozdrawiam:)
No cóż! - jednak powiem. Twoje wiersze doskonale są
zwykle od pirwszej strofy, ale mistrzostwem i
niepowtaralnosca twojej poezji ( i na tyym
poprzestanmy) są zakonczenia Twoich wierszy. tworzysz
takie cieplo i taka tesknotę, ze po kazdym z nich
chcialoby się wejść w Twoje drzwi. - Dlatego wracam...
- do kazdego kolejnego (Twojego) wiersza.
Pozdrawiam serdecznie:)