Pośpiech
Biegacie,
krzyczycie,
poganiacie świat,
kroki wasze
miarowo dudnią
na bruku.
Zapełniły noce majowe
serca słowików
zapachem ziemi
i księżyca.
Muszę iść,
bo nie zdążę
na swój zawał serca.
autor
Donnaolmeca
Dodano: 2020-05-06 10:57:15
Ten wiersz przeczytano 1512 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Tak, lepiej zwolnić, bo zawał serca gotowy, wiersz z
dobrym przesłaniem,
forma też mi się podoba,
miłego weekendu życzę :)
Się rozkręca. Wybrzmiewa i zastanawia. Ma pazur. Tyle
starczy na uznanie.
Ostatnie trzy wersy fajne!
Pozdrawiam
czego jak czego, ale tego trzeba pilnować
Pozdrawiam serdecznie
Tak to jest, bo my chcemy więcej, a nasze kobiety chcą
jeszcze więcej, bo jak facet tych dóbr nie przynosi to
jak się nazywa? Nieudacznik? Pozdrawiam
Ciekawie napisany, podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie jestem przekonana do słowa " miarowo" dudnią.
Jeśli wyżej jest "Biegacie,
krzyczycie,
poganiacie świat"- a miarowo znaczy w równych
odstępach czasu, to trochę nie pasuje. Zostawiam do
oceny mądrzejszym. Sam utwór bardzo fajny, aż do
ostatniej strofy o zawale. Szpila w plecy. Pozdrawiam@
Intrygująco. Pozdrawiam:)
Delikatny masaż serduszka nadchodzi. Ładnie piszesz -
nie daj się zgnębić, Mała Kochana Poetko :)