Pośród słów
Mam czasami te marzenie,
By zaistnieć móc na scenie,
I wykonać utwór mały,
By już tłumy oszalały.
Treść nie musi wiele dawać,
Ani wzbudzać też żałości.
Byle była już zabawa,
A w zabawie moc miłości.
Wziąłem, więc gitarę w ręce,
Zapomniałem o swej męce.
Akord zabrzmiał dość wspaniale,
Jeszcze piękniej było dalej.
Treści może było mało,
Więcej takiej niż ilości.
Ale jakoś się udało,
Dzięki mocom tej miłości.
Bisom też nie było końca,
Jak i ciepła barwom słońca.
Tłum oszalał, jak inaczej,
Ja z radości jeszcze płaczę.
Treść dopięła tylko całość,
Wśród nadmiernych nut mnogości.
I tak się cudownie działo,
Pośród słów… słówek miłości.
Komentarze (2)
Z Miłością i super :)
Z Miłością i super :)