Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O postępie w pracy

„Niech ci się ściele, dobrego dzionka” –
życzy przyjaciel. Jego małżonka
również pamięta, z samego ranka,
by przesłać buźkę w stronę kochanka.

…i tak roboczy dzień się zaczyna.
Ruch na fejsbuku jak ta lawina
narasta z wolna, przyspiesza w trakcie,
(tylko szefostwo w pracy uparcie

przeszkadza ludziom, spragnionym związków.
Tych z własnej woli, nie z obowiązków).
„Jak tam ci w pracy leci, kochanie”? –
Czasem wyczytasz to na ekranie,

chroniąc smartfona przed wścibskim okiem
przełożonego, gdy przeszedł bokiem.
„Jeszcze podpatrzy do kogo piszę.
Zmilczę i przełknę to, co usłyszę”.

Przeszedł? Uff, ulga. Znowu więc zerknę
i po fejsbuku ukradkiem przemknę.
Trzeba umówić się na weekendzik…
A może w necie sobotę spędzić?

Znów łazi majster… niech go cholera!
Przez to emotka zła się kliknęła
(i później tłumacz na Messengerze:
„Miał być uśmieszek, a nie to zwierzę”).

Lecz czemu autor tekstem się trudzi? –
Znakiem postępu, równości ludzi,
stał się smartfonik. Bestyjka mała,
w kilka lat pracę poprzemieniała.

Nowemu w firmie skończą kadrowi
pisać: „fizyczny” lub „umysłowy”.
Każdy pracownik przecież potrafi
z memem, emotką na fejsbuk trafić.

Lecz nowy problem dręczy, cholera –
jak z wydajnością, gdy atmosfera…
aż iskrzy w pracy. Co jest przyczyną?
Smartfon, gdy w domu się zostawiło.

autor

zetbeka

Dodano: 2022-11-08 21:32:31
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Fraszka Klimat Refleksyjny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

zetbeka zetbeka

Lariso, o tym też piszę - dla wielu smartfon jest
uwiązaniem na smyczy, bez niego czują się, jakby byli
nadzy.
Również pozdrawiam :)

zetbeka zetbeka

Marku Żak, są jednak prace, gdzie jeszcze co innego
się liczy.

zetbeka zetbeka

Jastrz, oczywiście, że zależy, jaka ma się pracę.

zetbeka zetbeka

...z obserwacji, Macieju.
Pozdrówka.

Larisa Larisa

Dobra satyra!
Świat zamknął się w smartfonie i bardzo skurczył.
Pozdrawiam serdecznie

Marek Żak Marek Żak

Nie tylko w redakcji, w sprzedaży jest tak samo, liczą
się cyferki, a co pracownik robi, jego sprawa.
Pozdrawiam

jastrz jastrz

W redakcji nikt nie pilnuje, czy pracujesz czy np.
siedzisz na facebooku. Rano na kolegium dostajesz
zadania do zrobienia, a o 16.00 musisz oddać gotowe
teksty. (Nie dotyczy to jedynie tekstów "z ostatniej
chwili".) I możesz robić co chcesz i kiedy chcesz,
bylebyś zdążył odrobić to, co ci przydzielono.

zetbeka zetbeka

No i w porządku, Jobo. Przyjmnie, że rymowana facecja
się spodobała... zwłaszcza, że realistyczna do bólu.

jobo jobo

Nieznośna lekkość fajnego pisania!
Głos mój i szacun jest twój!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »