Poszedłeś sobie...
Tomkowi...
Chciałam Cię dotknąć,
twego czoła,
twej dłoni,
poczuć między palcami
miękkość twych włosów...
a Ty byłeś dziś
taki obojętny,
nieobecny,
cichy,
taki inny...
co się stało,
powiedzieć mi nie chciałeś;
owiał mnie smutek,
bezradność wtargnęła we mnie;
odszedłeś,
nie przytuliłeś,
sobie poszedłeś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.