Poszerzanie horyzontów
Gdyby się dobrze zastanowić,
jakie wymogi ma poezja,
pewnie nie przyszłoby do głowy,
ażeby myśli w świat rozesłać.
Lecz nie żałuję, że pochopnie,
wstąpiłam do krainy wierszy,
bo wchodząc na kolejne stopnie,
horyzont zdobywałam szerszy.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-03-02 07:35:06
Ten wiersz przeczytano 1667 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Gratuluje i zycze coraz szerszych horyzontów :)
:)
świetna zagadka!
Jakie wymogi ma poezja, no właśnie?
i kolejny stopień w tym utworze oznacza kolejny wiersz
czy umiejętność na wyższym poziomie?
jeśli tak to co jest jej miarą?
bardzo ciekawe!
Fajny, refleksyjny wiersz.
Jakby się zastanowić,
dlaczego człowiek musi...?,
bo inaczej się udusi;)
Dobranoc Krzemanko.
Pozdrawiam serdecznie:)
niezaplanowana...
oj ta poezja, myślę, że ona zawsze jest pochopnie, w
sensie nie zaplanowana...przyszła.. czasem to rozkaz,
nakaz, coś w genach..
albo tęsknocie...
nienawidzę a muszę, kocham i nienawidzę,
przekleństwo i ulga,
astygmatyzm
...
Pozdrawiam Krzemanko
:)) Arcie: pamiętam nieco inne słowa,
nauczycielką jest wrześniowa:)
Miłej soboty Panom życzę:)
Bardzo ciekawe słowa.
Krzemanko, pamiętasz jak mnie uczyłaś pisać wierszy?.
Pozdrawiam
Już tu byłem ale wpadłem podziękować ci za uwagi.
Oczywiście poprawiłem co prawda po swojemu ale myślę
że jest lepiej. Miłego dnia.
Dzięki AMORZE i loko za poparcie przekazu. Miłej
soboty:)
Świetny wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest poszerzanie
horyzontów, pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję One Moment za poetycki komentarz. Miłej
soboty:)
Poezja jest rosą połyskującą w słońcu. Gdy rosa ta
zaczyna nam moczyć buty, tworzy się proza życia.
Pozdrawiam Aniu serdecznie
Dobranoc Aniu/Anno:)