Poszukiwacz uczuć
Nie poddaję się, to mnie zupełnie nie
rusza
A do działania zmusza, taka jest moja
dusza
Że poruszam się trochę w innym wymiarze
Może zbyt dużo marzę, to się jednak
okaże
Czy sparzę się, czy nie i mnie któraś
pokocha
Bo jestem normalnym facetem, a nie typem
Włocha
Przystojniakiem nie jestem, lecz to tutaj
walę
Kompleksów na swoim punkcie nie posiadam
wcale
Doskonale czuję się we własnej skórze
Czasami coś tam bzdurzę, a w garniturze
Nie chodzę, bo wychodzę z takiego
założenia
Że ubiór człowieka na lepszego nie
zmienia
Garnitur mnie wpienia, wolę luźne stroje
I pozytywnym nastrojem swoje obawy gnoję
Poszukiwacz uczuć, poszukiwacz miłości
Poszukiwacz szczęścia w naszej
codzienności
Nie szukam księżniczki czy też Mona Lizy
Marilyn Monroe, modelki bo takie schizy
Mnie nie prześladują, nie męczą po
nocach
Ona musi mieć serce i po prostu blask w
swoich oczach
Urocza na swój sposób, nie musi też
gotować
Taka normalna, która zechciałaby
zaakceptować
Mnie takim jakim jestem i sercem
obdarzyła
Po prostu taka która zawsze normalna by
była
By chodziła ze mną na spacery oraz na
zakupy
By lubiła moje wiersze jak i też wygłupy
Aby do pupy nakopała gdy będzie taka
potrzeba
A ja jej dam swoje serce i otworzę drzwi do
nieba
Komentarze (6)
Za ten wiersz szacun, pozdrawiam :)
Dziękuję za te cztery głosy.
Nie przereklamowałeś?
ale wiersz fajny, na plusik
pozdrawiam
Klasyka gatunku - w najpłytszym wydaniu. - Super!
Oferta nie do odrzucenia...
Pozdrawiam z uśmiechem...
Porapowałam :)))