Potencjał nieodgadniony
Cieszę się, że mogłam chociaż próbować Cię poznać. Choć Ty zapewne poznałeś mnie lepiej.
Spogląda na mnie wprost, a nie z
ukratka.
Ocenie poddaje dziwne elementy.
Składowo zapisał już wiele w swej
głowie,
lecz jeden szczegół, jakby go wciąż
dręczył.
Nie w oczy me patrzy, nie w twarz i nie na
dłonie.
Mój guzik w płaszczu o dziwo go
zachwyca.
Gdy tylko się zbliżę - autystyczne
dłonie,
dotykać chcą tego, jednego guzika.
Więc wzięłam ten guzik do rąk dnia
pewnego.
I pytam się siebie, raz po raz
dlaczego...?
Nic, zwykły guzik żadna tajemnica.
Autystyczny umysł, on jednak zachwyca.
Więc dałam mu guzik, dałam dnia pewnego.
Lecz nie chciał guzika, do dziś nie wiem
dlaczego?
Gdy guzik do płaszcza ponownie przyszłam
To chłopca na nowo, guzikiem
zachwyciłam.
Komentarze (17)
Miłego środowego wieczoru :)
Słonecznej niedzieli życzę :)
Bardzo ciekawe :) Wciągające :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Podoba sie, ladnie napisane, w dobrym klimacie.
Pozdrawiam.:)
Widzę w Tobie duży potencjał, jesteś wrażliwą kobietą,
a tak już całkiem na marginesie popraw to ukratka i
zmień wiersz na rymowany, bo nie jest to wiersz
sylabiczny :(
Ciekawa refleksja. Ja jeszcze nie miałem bliskiego
kontaktu z autystą.
Miłego dnia życzę :)
Podoba mi się ta refleksja.
Zatem i guzik moze byc piekny, pozdrawaim.
Dziękuję wszystkim za opinię.
Cieszy mnie również konstruktywna krytyka,która się tu
pojawiła. Pozwoli mi zapewne podwyższyć nieco poziom.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
zwykle prawdziwe życie składa się z drobiazgów
ciekawy pomysł na wiersz, pozdrawiam :)
Piękna refleksja...
Podoba mi się - oddanie guzika ...
Pozdrawiam:)
ciekawie ciepło .... nie wiemy to Ich świat
nieodgadniony:-)
pozdrawiam
Ciekawy temat ale za Anią forma do dopracowania bo
trąci banałem:) Wybacz.
Często drobiazgi decydują o człowieczeństwie...
Bardzo ciepły wiersz.