potok słów
wycieram ręką usta
suche od milczenia
liczę upływające minuty
coraz trudniej utrzymać
własny punkt widzenia
przerywam potok słów
wybiegam
prędko nie wrócę tu
zobojętniałam
nie nalegam
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2010-03-29 11:01:35
Ten wiersz przeczytano 818 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Zgadzam się, że czasem jest lepiej wyjść niż zostać.
Pozdrawiam:)
Milczenie nie źle potrafi wyprowadzić z równowagi i o
to chodzi...zignorować przeciwnika, to najlepsza
obrona na atak...pozdrawiam :)
Milczenie mówi więcej niż tysiąc słów, ale tylko
wówczas, gdy milczą głosy oba. Lecz nigdy, gdy jeden
drugiemu nie da dojść do słowa.
Pozdrawiam:)
potok slow.....rzeka myśli i morze
szarości...pozdrawiam...
...nie darzę sympatią ludzi którzy uważają że tylko
oni mają rację...i nie dopuszczają nikogo do głosu...
(przerywam potok słów) a ja tamy mych uczuc...
faktycznie, lawina słów, może nieźle przygnieść...
dobry wiersz :-)
Wymowne i mam nadzieję, że trafi do adresata, coraz
częściej spotykam wiersz jako środek- forma
korespondencji między ludźmi, jest ok.
Wymowna wypowiedź. Nie jestem w temacie dyskusji, ale
te problemy są ciagle aktualne.
to myśl gdy dojść do słowa ktoś nie daje a słowo w
relacji istotne z dwóch stron
nic na siłę...co ma być i tak będzie...
Za najlepszy komentarz dnia wczorajszego: "...poproszę
o więcej wspomnień" :))) zostawiam swój podpis - Tony
nieHalik :).. M.
jeśli ktoś za dużo gada,drugiemu to nie odpowiada
czasem lepiej wyjść, niż zostać...pozdrawiam