Potrafię malować tylko akty
chciałam ...
ubrać cię w słowa
oblać zielenią całą postać
ale byłeś nagi
chciałam...
ułożyć
na białym papierze włosy
przepadły
były zbyt anielskie
chciałam...
wycałować usta
pierwszym pocałunkiem
od wczoraj są już martwe
chciałam...
tchnąć w ciebie drżenie
filonowego jawora...
.................................
potrafię malować
tylko akty
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.