Potrzeba nam dobrych piór
Budzi się niewiara
w niepewność celu
lecz nie czas na refleksje
gdy obok życie wrze bez rezultatów
znów odparty,
strącony w jeden piekielny zamęt
ku czci płonącego nieba
w ciągłym napięciu czekam snu zewsząd
z burzy tęsknotą
odnajdę drogę zamazaną
wielce daleką
samotną podróż
niezależnie od czasu
jak pręga po uderzeniu biczem
uleciały gorzkie myśli
jestem łodzią ożagloną nadzieją
niezłomną na wolności
w martwej ciszy
pośród szumu powitań
powiem tylko
potrzeba nam dobrych piór.
autor


Marpouk


Dodano: 2008-04-25 11:21:46
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo mi się podoba wiersz. Od początku do końca
czyta się jakby był pisany piórem dobrego
poety.Zdecydowanie ten wiersz zasługuje na miejsce w
tomiku. Pozdrawiam.