Powiedz mi
Jedno z pytań jakie na widok świat po głowie kołacze
Powiedz mi proszę
dlaczego ten człowiek u skraju ulicy
smutnymi oczy świat swój odbarwia
Powiedz czy może facet tam w bramie
czeka na miłość bezowocnie
I stąd niewymowny smutek facjatę jego
spowija
Powiedz aniele czy tej kobiecie potępienie
winniśmy,
bo choć duszy nie sprzedając jak ja
ciałem na chleb zarabia
Powiedz aniele w końcu mi
dlaczego w lustro już spojrzeć nie chcę
i pozwól sam już odpowiem
dlaczego twarz kamienny bezład opanował
a duszę w pustkę obrócił
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.