Powieszą nas na krawatach,...
Z dedykacją dla wszystkich korpo - szczurów i ich tekturowego życia w tekturowych pudełeczkach gniazdowanych a'la Ikea - czy warto było sprzedac swe człowieczeństwo i wyrzec sie wszystkiego co
XXI wiek – post-nuklearny plac zabaw
nielegalnie wyskrobanych płodów
tu liczy się jedynie kolejność dziobania
euro-kastracja ludzkich odruchów
na poczet zdalnie sterowanej
znieczulicy
bezosobowych mas
unifikacja płci i tożsamości
apoteoza materialistycznej rozbuchanej
chuci
w aseksualnie sterylnych alkowach biur
i tylko czasem trafi się ukradkiem
okazja
by móc ocieplić nieco stosunki w miejscu
pracy
i poza twardą konkurencją skraść szybko
chwilkę
na mechaniczny byle jaki seks na
kserokopiarce
By Anna Lilith Gajda © All Rights Reserved
Komentarze (7)
TZW - co raz bardziej zachwyca mnie to co emanuje
wręcz z twoich komentarzy - fakt, iż niewątpliwie Ty
naprawdę czytasz, poddajesz refleksji i przemyśleniom,
a co więcej - doskonale rozumiesz moje teksty w ten
właśnie sposób jaki dla mnie zwykle jest
najwłaściwszy, a uwierz mi, iż to naprawde rzadkość,
bo moja poezja co by o niej nie mówił, to przyznać jej
trzeba, iż nie jest "produktem komercyjnym dla mas"
ani też zdecydowanie żadnym "tworem pop-kultury" eh!!
także - thx Ci śliczne moja Droga!! ;)
A i jeszcze Nathan - ponoć ten tytuł tu najlepszy a
reszta taka sobie nie za cudowna - no ale opinii jest
tyle ilu Czytelników więc pocóż przejmować się tą
jedną tylko akurat ?? :P
Trafne obserwacje, wyszukane słownictwo i oryginalność
przekazu przykuły moją uwagę. I jeszcze ten świetny
tytuł wiersza. Zdecydowanie na tak:) Pozdrawiam
wyszukanie;)
seks na kserokopiarce - bardzo ironiczne - Pozdrawiam
serdecznie:)
Ciekawa ironia.Pozdrawiam:)
ironicznie zabrzmiało to ocieplenie stosunków na
kserokopiarce ale jakże trafnie :)
Trafny, na czasie wiersz:-) pozdrawiam
Świetnie oddałaś Autorko klimat minimalizmu ludzkich
uczuć i tożsamości,a to wszystko spięte w klamrze
bezuczuciowej materializacji i komercji...
Pozdrawiam.Miłej niedzieli życząc:)