W powietrzu
Nie szum mi o jesieni jeszcze
wierzbo, ty płaczko, bez potrzeby.
Że wrony kraczą w parnym mieście?
Następne lato? Buk wie kiedy
rozsupła liście. Nie złoć brzozo,
niech sejm się w polach szarogęsi.
Popatrz nad naszym gankiem gołąb
już rytualnie wbił się w przedświt
i lekko ranne słońce budzi,
a słowa na wiatr padły. W liście.
Melancholijnie wieczór ucichł.
Nie szum. Niech latem się zachłysnę.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-07-03 10:55:47
Ten wiersz przeczytano 3611 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (88)
Ewula pięknie piszesz i wiem to od dawna:) pozdrawiam
serdecznie
Witaj Ewuniu!
Piękny i ciekawie poprowadzony. Pozdrawiam i
dziękuję:)
Romantycznie o przyrodzie. :)))
Stello, pięknie i melodyjnie.
Jak zawsze czytam z zachwytem :)
"Jeszcze nie odchodź, bo we wrzosach
śpią wszystkie moje tęskne wiersze,
na polnych miedzach nawłoć złota
podaje rymy zwiewnym szeptem..."
Fragment wiersza Ewy Pilipczuk
Miłego dnia :)
Super, w *stellowym stylu :)
Pozdrawiam :)
muzyka dla zmysłów
Ps.uwaga na średniówę w pierwszym wersie
Kocham lato, ale uwielbiam też wiosnę.
Inne pory roku też są piękne,
Pozdrawiam :)
Piękny ciekawy wiersz .
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję kolejnym gościom za słowo o moim wierszyku :)
Prawdziwa poezja:)
Prześlicznie:)**
Naprawdę: "w powietrzu" pisane; tak eterycznie...!
Jesteś mistrzynią budowania nastrojów
romantyczno-przyrodniczo-melancholijnych. Dla mnie
super.
Witaj Ewuś:)
Któż by z nas nie chciał takiego lata:)
Pozdrawiam serdecznie:)
przepięknie :-)
pozdrawiam serdecznie
Dziekuje serdecznie kolejnym gosciom:)