Powracam...
Powracam
Do filiżanki...jednej
Ta druga z przyzwyczajenia
Zaparzona w moje niespełnione nadzieje
Powracam
Choć nigdzie nie wyjeżdżałam
Wróciłam do kartki papieru...do pióra
Chyba jednak tutaj jest moje miejsce na
ziemi
Powracam
Po drogowskazie wspomnień
Poszukam ciebie słowem westchnieniem łzą
Skoro cię wymyśliłam musisz być obok
mnie
Choćby wierszem...
autor

Cestlavie

Dodano: 2010-03-17 22:36:34
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.