Powrócę
Powrócę
Z mgieł poranka się wyłonię
Powrócę
Z kroplą rosy spadnę na twe skronie
Powrócę
Z deszczu śpiewu czystym dźwiękiem
Powrócę
Z wiatru z nieba wyjętego jękiem
Gdy zamkniesz powieki i zaśniesz
Gdy nieoczekiwanie słońce zgaśnie
Tak wtedy powrócę ja
Drogą mleczną będę szła
Ukłonie się nisko księżyca promieniom
Zastygnę w bezruchu solnym kamieniem
By gwiazd uśpionych hałasem nie
wystraszyć
By sumienia swego dziurę nocy nicią
zaszyć
Powrócę
Z nocy ciemnym niebem
Powrócę
Z poranka ciepłym chlebem
Powrócę
Z falą morza toni
Powrócę
A świat się przede mna nie obroni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.