Powrót
Różnie się to wszystko układa...
Mknę do Ciebie jak na skrzydłach, wiem, że
na mnie czekasz
Wiem, że nie śpisz, myślisz o mnie, z oczu
sen odwlekasz
Już niedługo będę obok, przytulę Cię
mocno
Potem czule wycałuję i dam rozkosz porą
nocną
Gdy już żądzom naszym dzikim upust w końcu
damy
Wówczas cicho, prawie szeptem o Nas
pogadamy
O uczuciach, pożądaniu oraz o zazdrości
A być może i o lęku, który nieraz w sercu
gości
Jesteś bowiem moim życiem, moim
przeznaczeniem
Tobie dałem swoją miłość na wieczne
dzierżawienie.
Bardzo różnie...
Komentarze (1)
Przepięknie napisany bardzo dobrze sie go czyta....