Powrót...
z projektowanego zbioru (- tomiku) "Rykowisko według Jelemiousza"
Nareszcie - prawdę chcę powiedzieć!
(O tym, co było... - co najpierwsze.)
- O mojej Matce! - której biedę
chciałbym nagrodzić tym spóźnionym
wierszem.
Więc... - chcę o Matce... (- co piękna i
młoda
swoją miłością – w niegościńcach losu,
- mnie - synka swego – w
stalinoogrodach
– karmiła... - sercem...)
(- ja nie zapomniałem!..)
- chroniąc... - przed wilczym...
(- zębem, sierścią oraz głosem.)
Czym ja ją kochał? - („a cóż on ma
wiedzieć?..”)
Tak! - gdym był jeszcze zupełnie
maleńki,
gdym mówić jeszcze nie potrafił!... -
siedzieć...
lecz – znał!.. - prawdę... (- z mleka)
– i... - miłość (- jadł) – z ręki.
Później to zgasło. Poszło w
zapomnienie...
(- bo żółkła prawda...) w niewiedzy i
trwogach.
I garb – wlazł... {- w dziecko} (-
Ciężki...)
- z ludzi bez sumienia...
(- bo mi zabrali... - Matkę oraz
Ojca...)
- Zabrali... - miłość!... (- Fundamenty
Boga.)
25.12.1991 i 22. 05. 2021 r.
Wiktor Bulski
Komentarze (11)
Losy człowiecze. Ból i łzy. Pięknie napisane choć
smutek aż kapie. Pozdrawiam Wiktorze.
witaj
refleksja wypełniona miłością
pozdrowionka
Zabrali fizycznie, ale z serca nie wydarli, bo Matka
nakarmiła!
Wzruszyłeś do głębi Wiktorze!
Pozdrawiam Ciebie serdecznie. :)
Z uznaniem!
Pod dużym wrażeniem wiersza - pozostaję...
Bardzo przejmujące, na wskroś poruszające wspomnienie
Mateńki ukochanej.
Pozdrawiam Wiktorze.
Peunta dramatyczna - jeśli "zabrali... - Matkę oraz
Ojca", to dziecku musiał runąć świat... Nie mogę sobie
wyobrazić nawet takiej traumy
"Fundamenty Boga" - świetne określenie!
Pozdrawiam serdecznie
Witaj...wiersz piękny bardzo mnie wzruszył tęsknota
żal też podziękowanie matce.Pozdrawiam serdecznie.
...a jednak nie do końca zabrali Ci miłość. Twój
wiersz jest najlepszym dowodem.
Piękny wiersz, wiele w nim żalu u tęsknoty. Wzrusza...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszający wiersz wypełniony, żalem, tęsknotą,
niespełnieniem. Udanego dnia z pogodą ucha:)
Witaj, Wiktorze :-)
Dużo smutku, tęsknoty i żalu jest w tym, jakże
pięknym, Wierszu. Niektóre frazy niesamowite i
wzruszające do głębi, jak ta zaczynająca się od "w
stalinoogrodach karmiła sercem..."
Z wielkim uznaniem, Wiktorze. Pozdrawiam serdecznie
:-)