Powrót do domu
Jak miło jest wracać do domu
Bez grona głośnych towarzyszy
Nie patrzysz w oczy nikomu
I też niczego nie słyszysz
Jesteś sam w znanym Ci kącie
Znane okno, drzwi, podłogi
Wolnym jak ptak w podniebnym locie
Jakbyś orkywał nowe życia progi
Spokój, cisza, i intymność
Ty, Twoja dusza i Twoje serce
Radość, smutek i też miłość
Przelatuje czas przez ręce
Każdy obraz z Twego życia
Każdy ból i błogość każda
Dom - miejscem ukrycia
Tu rzeczywistość nie jest straszna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.