Powrót do domu
W ciszy
mojego starego pokoju
marzenia dłonią dotykam
zamykam oczy…
słychać
jesienny szelest liści
za moim oknem
nie spodziewałem się końca
litości!
boję się...
umrzeć w samotności.
autor
BANITA
Dodano: 2010-11-03 12:16:20
Ten wiersz przeczytano 1678 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Można być samym i nie koniecznie samotnym... gorzej,
gdy jest na odwrót. W retrospekcji zdarzeń widzimy co
straciliśmy.... nierzadko przez własne wybory. Krótko
i refleksyjnie.
ss jest co raz powszechniejsza, jak z nią walczyć? co
to jest ss? samotna starość i dlatego jak najszybciej
trzeba pozbyć się samotności.
witaj, straszna jest samotność. koniecznie
trzeba znaleźć przyjaciela, a najlepiej przyjaciółkę.
pozdrawiam.
Ładnie i melancholijnie +.
Dramatyczny zapis. Samotność boli i przeraża.