Powrót Giaura - Przedmowa
Kilka słów, dawno wypowiedzianych...
Ile naprawde po Giaurze zostało
I po Leili, którą on postradał
I po Hassanie, któremu śmierć zadał
Tak to zagasły bohaterów lica
Oko zranione chowa już źrenica
Dwojga skrywa ziemia, jedno w morskiej
toni
Dwoje w niespełnieniu, jeden padł od
broni
Nie dziw się widzu, temu coś przeczytał
Nie myśl, że każdy los ma, jaki chwytał
Kiedy przed śmiercią spojrzał w oczy
czartom
Patrząc i śmiejąc się w duszy rzekł - warto
!
Lecz czy spełnieni, spytasz się zapewne
Czy na ich grobach łzy ktoś leje rzewne
Zapytaj proszę prosto w twarz
przechodnia
Któremu nieba nocna lśni pochodnia
Co mówi cisza, z wiatrem mknąc łagodnie
Czy wciąż igrają rajskie wody wschodnie
Dlaczego śliczna ogrodów królowa
Pieśni nie słysząc, rumieńce swe chowa
Czemuż to groty w skałach wyciosane
Niegdyś dom zbójców, dziś są zapomniane
?
Tam, w polu nie ma już kwiecia dla
wianków
Tam, w lasach nie ma cienia dla
kochanków
"Dziwna! Choć kraj ten natura obrała
Na ogród bogów, bogactwa nań zlała"
To zabłądziła wpuszczając człowieka
I teraz widzi, jak duch z niej ucieka
"Choć niezliczona wdzięków jej obfitość
Prosiła tylko o jedno - o litość"
A miast oddychać ciszą i spokojem
Dziś przesiąknięta śmiercią, krwią,
rozbojem.
Patrzy na szczątki krainy rozkoszy
Patrzy, jak tyran całkiem ją spustoszył
Dziś już nie pada żaden blask na darnie
Żadna namiętność nocy nie ogarnie
Nie brzmi pod niebem żadna pieśń żałobna
Dawna Grecyja, martwa, lecz nadobna
"Ojczyzna mężów nieśmiertelnej chwały"
Żalem pokryła niebosiężne skały
Które na świata obłęd patrzą z góry
Jedna z nich czołem wbita między chmury
Ta, która Zgrozę Persów w sobie skrywa
Niebo spokojne jakby wpół rozrywa
Łez wyczekując nad grobami swemi
Choć kropli żalu dla spieczonej ziemi
Lecz ranne niebo góry nie chce słuchać
Zdawać by się mogło, że ta, zwana
"Księgą"
Wraz z umarłymi wyzionęła ducha
Gdzie dzisiaj Twoja siła i potęga?...
...
Dziś upragniona łza ze szczytu spływa
Za nią, cząsteczka nieba się odrywa
I stutysiącem łez się w ziemię ciska
Niebo wraz z płaczem, piorunami błyska
Grecyja, nowe karty nam odkrywa
... kurzem przykrytych i zapomnianych. fragmenty w " " zaczęrpięte z oryginału Giaur'a G.Byrona
Komentarze (2)
Braw@ tylko tyle i aż tyle napiszę... pozdrawiam :)
Pięknie piszesz Lekkie pióro opisuje emocje i dawność
Podoba mi się Twoja Poezja +:)