Powrót szalonego dziadka
Czekaliście na moje wypociny?
Znalazłem dla Was chwilę czasu
i napisałem coś takiego....
"Krótki wiersz o życiu"
Nie pomnażaj bólu
bo skąpo dzielone uczucia
będą ucztą dla minusów
a gdzie wtedy znajdziesz plusy?
.....moja opatrzności.....
Gdy odbierzesz mi wszystko
daj mi choć na chwilę
zatopić się w przeszłości.
Nie będąc ślepcem
jestem ślepy.
Nie będąc głuchym
jestem głuchy.
Czy można jeszcze coś naprawić?
Skosztujmy jeszcze raz dni
o których głośno było w naszych sercach.
Wróćmy do tych chwil
na których nie powinniśmy poprzestać.
A może uciekniemy gdzieś razem?
Nie ważne dokąd, przed siebie
Jak za dawnych lat z niewinności bagażem
bym mógł na nowo odszukać ciebie.
Komentarze (7)
witaj szalony dziadku po dłuższej nieobecności,
twoje serce twoje wnetrze
Też bym gdzieś uciekła, ale już dalej chyba nie da się
uciec dalej, bo wrócę do punktu wyjscia... Plusa dam,
bo jak sądzę autor już wyczerpał swoje wszystkie
możliwości, ale dziękuje za szczerosc i pomyślę nad
tym na co mnie jeszcze stać.
witaj,nie jesteś szalony,jesteś sympatycznym
człowiekiem z marzeniami,ukłony
Wróćmy do tych chwil / Optymistycznie i całkiem
przyjemnie w takiej ucieczce, nie ważne gdzie i dokąd,
ale ważne by razem. Pozdrawiam szalonego dziadka
Szalony dziadku, gratuluję szaleństwa i życzę go do
późnych lat. Pozdrawiam:)
oj wiedz że i ja uciekłabym do tych lat... " z
niewinności bagażem "..., ale trzeba przed siebie iść
..."na nowo odszukać"... i marzyć - cieplutko
pozdrawiam:)
Marzenia są piękne... w nich jest wszystko
możliwe..;););) Cieplutko pozdrawiam