Powrót telewizora bez wtyczki...
/ cosik pamiętam z wed, oraz upaniszad - praktyka mówi mi inaczej / https://www.youtube.com/watch?v=rE_fbydG1h8
Żwiry ułożyły poduszką
zgięcie łokcia w wodzie;
twarz nad przezroczystym ekranem
widzi odbicie pod
wpływem pulsującego palca
wibruje jak kamieniem kaczka
Stuka epicentra -
rozchodzi się dookoła z
promieniami niczym bezoka
nakładka poprzez łzę
pada wam do stóp nieboskłonu
epoka. Jeszcze śpię!
/ później /
Bez budulca marazmu ruszę
sercem na śmieci wysypiska;
tak jak ostatnio żyjący puls
resystuowałem - podzięką
odpisał laurką z napisem:
Kocham cię! Człowieku
/ Ja /
I
V
Hodujesz na sobie pamarę
a paramahansa?
przemawia do zwierzęcia jak ptak;
z komarami siada na ogniu
by potem - zaczerpnięty popiół
wzniecał skrzydłami w wasze serca
nadzieję i pokój
Wasz! Orzełek Polski
na terenie kraju
Komentarze (29)
Re:
Pan Bodek! Bogusławie, dziękuję tobie za słowa
wparcia. Taki właśnie jestem.
Nie szemram od doświadczeń, jakich mało, ich nie
jest...
Wartość?! Cały czas próbuję sobie odpowiedzieć na to
pytanie. Myślę, że tylko jedna! Z wielu... jeden
mianownik! Nie chodzi mi, o te pieprzone punkty.
dziękuję za zajrzenie i podzielenie się refleksją.
Pozdrowienia dla ciebie!
Bardzo emocjonalny, szczery wiersz.
Głęboki. Poparty doświadczeniem. To nie są rozważania
teoretyczne, domniemywanie co i jaką ma wartość, i
dlaczego. Autor wie o czym pisze.
Trudno jest komentować osobiste wiersze, takie jak
ten.
Zawsze u uznaniem dla Twojego piora, Sebastianie.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Re:
wandaw, Iris&
Dziękuję!
Pozdrawiam
Bardzo poruszający wiersz na czasiePozdrawiam
serdecznie Piorónku
Bardzo ciekawy wiersz z chwilą zadumy
Pozdrawiam cieplutko:)
RE:
Isana...
Ducha zawsze posiadamy, ale czy do wojny? Musimy się
mierzyć z tym ponownie , bo historia - sama wiesz!
Jednak jestem innego zdania, niedługo to potrwa.
Pozdrowienia dla ciebie.Dziękuję!
Nikt by nie pomyślał, że w dwudziestym pierwszym wieku
będziemy świadkami okrutnej wojny.
A jednak. Dlatego bardzo jest potrzebny duch walki do
obrony Ojczyzny. Nigdy nie wiadomo co jutro.
Pozdrawiam serdecznie
RE:
tarnawargorzkowski- Robercie! Dziękuję!
Pozdrowienia dla ciebie
mala.duza - pierwszym wersem sugeruję, że leżałem w
wodzie, w pozycji bocznej, w jakiej jeden łokieć był
wgnieciony w żwir.
Palec drugiej ręki stukał o tafle wody w różne punkty,
podczas gdy odbicie twarzy było jak te wspomnienie z
wielu, o jakim napisałem.
Kończą mi się wakacje!
A reszta zrozumiała.
Nikt nie lubi wojny, tego smrodu...
Co to piszesz, jest prawdą - dlatego nie będę podsycać
atmosfery.
Dziękuję tobie za słowa życzliwości.
I zarazem, dziękuję za pozstawiony ślad pod wierszem
Ciepłe pozdrowienia dla ciebie, spod serducha!
żwiry poduszką piach kołdrą - i nieustanny warkot i
świst to ich telewizor... noc i dzień zawsze taki sam
- "nadzieja i pokój" to sztandar ... syreni śpiew
niesie zapach detonacji
ciężko mi pisać bo giną żołnierze za każdego z nas a
mają chwilę chwały a potem ... a przecież oddają swoje
życie w niewyobrażalnej "walce" - i końca nie widać
wojnom coraz bardziej niewyobrażalnym stratom ducha i
ciała - wszystko przez politykę EGO państw - Wiersz -
ojczyzna - każdy na swój sposób kocha ojczyznę
żołnierzy podziwiam za to że są i bronią jej tak
niesamowicie odpowiedzialnie po każdy nerw - jestem im
wdzięczna - jest przy NICH moja modlitwa
Szacun pięknie piszesz i te czyny…
RE:
mojeszkice - dziękuję!
promienSlonca - Aniu, dziękuję!
anna - Aniu, ja tu nikogo nie straszę, wiem natomiast
( czuję w kościach rozpoznanie sytuacji), że skończy
się to w końcu. Dziękuję!
Rozalia3 - dziękuję!
szadunka - dziękuję!
Annna2 - dziękuję za przystanięcie.
Od siebie dodam do twojej wypowiedzi, że dostatecznie
naoglądałem się obrazów na żywo... W tym wierszu,
pisanym przeze mnie, wspomniałem o jednym, z wielu
jakie krążą cały czas po umyśle jako wspomnienia.
To co piszesz jest słuszną racją z twojej strony. Ja
od siebie tylko dodam: Non omnis moriar...
Kazimierz Surzyn - dziękuję!
Wszystkim pozdrawiam serdecznie!
re:
@Najka@ Niepotrzebnie tak się poczułaś, i nie ma za co
przepraszać, wiesz?
Nie gniewam się na ciebie!
Napisałem, po prostu - w ramach twojej, poprzedniej
wypowiedzi - jak ja, widzę swój interes.
Pozdrowienia dla ciebie
Pierónku- ja nie piłam do ciebie że niektórzy zyskają
na wojnie(a broń mnie Boże przed takim stwierdzeniem)
jeśli źle się wyraziłam to bardzo cię przepraszam.Dla
mnie tacy ludzie jak ty to są bohaterami bo własne
życie poświęcają.Jeszcze raz przepraszam niefortunnie
to wyszło.
Re:
wolnyduch - Graża! dziękuję
Sisy89 - dziękuję
@Najka@ - Tak jak piszesz, dla mnie interesem, przede
wszystkim jest, by skurczone wartości nabrały DNA
mięśniem; co poskutkuje wzrostem pompy, jaką jeszcze
oddychamy...
Dziękuję!