Powroty
w letni wieczór wiatr
delikatnie
przygonił szczęście
splecione zatraceniem
które odchodzi mglistym
brzaskiem
cisza pełna zachwytu
bez lęku znika
by wrócić o zmierzchu
i wznieść się
jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=S9GYLIfyicQ
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-07-24 14:48:51
Ten wiersz przeczytano 2900 razy
Oddanych głosów: 93
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (76)
Zwiewnie lekko i uroczo z dreszczykiem emocji,
teledysk tez świetny
pozdrawiam serdecznie )
Życzę Ci jak najwięcej szczęścia "splecionego
zatraceniem", a po nim kolejnych szczęść: z pieluchą
między nogami; z sukcesami, których Tobie nie dane
było osiągnąć; z blaskiem słońca oświetlającego
miejsca, które widzisz pierwszy raz w życiu...
Wow :)
ślicznie:)
Pięknie!
pozdrawiam serdecznie:)
pojawia się i znika
jak....
pozdrawiam
Witaj,
takiego uroku powrotow życzę zawsze Tobie i sobie przy
okazji trych poetyckich wersów...
Pozdrawiam /+/.
Pięknie, subtelnie.
Pozdrawiam serdecznie Elu :)
Bardzo przyjemnie się czyta... Zwłaszcza druga część
wiersza przypadła mi do gustu :)
Kolejnym gościom dziękuje bardzo za czas i komentarze.
Miłego dnia :)
Delikatna poezja:)
Delikatnie, ulotnie i poetycko Eluś.
Cudnie.
Pozdrawiam ciepło :)
Słodko :)))
Pięknie!
Pozdrawiam, Mgiełko.:)