Powroty
Wspomnienia oplatają duszę
wracają lotem jaskółek
pod domową strzechę
budzą ciszę wieczorną
rozplatają warkocze nocy
rozwianymi głosami muskają
pustkę zamkniętą w sercu
gonią odlatujące żurawie
tęsknie spoglądają w przeszłość
która znika wraz z szarością dnia
przepuszczają przez filtry
zdarzenia z życia
dzielą je na białe i czarne
układają z nich dwubarwną szachownicę
wspomnienia
jak sieci oplatają nas
jak ptaki wracają
do gniazd.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.