Powstanę z ziemi
Nie chcę poddać się rozpaczy
I jej czarnym słowom
Potrafię stać twardo
Z podniesioną głową
Nie zasnę w ciszy
Nie przemilczę złego
Nie będę patrzeć wstecz
By szukać dobrego
Nie dam się uśpić
Nie zapłaczę nad losem
Powstanę z ziemi
Gdy padnę pod kolejnym ciosem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.