Powtórka z krainy pocałunków
Wdzięczne chwile, babie lato, pora burz,
linie spadku, piękna
umierająca, może zasypiająca dama, poeta
tak widzi
wszędzie jej włosy.. idzie w zimno, a jest
taka jeszcze
kolorowa, udo, sutek, włosy wiatru z upadku
liści i
lotu ptaka błyskawicy. Spirale postępu,
mądrzejszy na początku, który jest
końcem,
powtórka z krainy pocałunków..
Oddech Ognisty Wąż wślizgnął się w
spadające liście
jak w płatki śniegu. Parzyć sie znowu chce
i kochać, czyli
afirmować wole.. Zmieszanie się strumieni,
Blejki i jej dłonie,
łączenie punktów dowolne. Odbicia, czyli
ucieczki upojne,
więzienia dusz, chwile w wieczności. Dalszy
ciąg z Blondi?
Akupunktura z krainy pocałunków.. Nasz
kontakt, dotyk
z Przedwiecznym Chorym, linie spadku,
burzy..
autor
Belamonte
Dodano: 2020-12-21 16:03:18
Ten wiersz przeczytano 3056 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wiersz pełen obrazów i podtekstów. Bardzo na tak.
Pozdrawiam
:)
ależ tu peela wzięło
pocałunki w gatunku
do ostatniej iskry i skry
No, sięgnąłeś prawie Raju... Jest wąż i Blondi, grzech
też, ale i marzenia. :) Pozdrawiam świątecznie. :)
Ech, bardzo dziękuję wszystkim, to rozchodzacy sie na
rozne interpretacje jak widze tekst, rzeczyiscie jest
w tym troche " złotego wieku obróconego w kamień" ,
zagubienia Odysa. Bort, dzięki. Anno, dotyk, lęk przed
dotykiem, św. Jerzy zabijający niepotrzebie smoka, a
może coś innego?
Obrazowo ujęty przekaz.
Rozbudza wyobraźnię.
Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Pogodnych Świat:)
Marek
Zatrzymuje przede wszystkim innością...
przedświątecznie pozdrawiam
Bardzo oryginalny poetycki erotyk.
Zdrowych, spokojnych Świąt życzę,
najlepiej z wybranką :)
Wiesz, co cenię najbardziej?
To patrz. Bezczasownikowość. Potrafisz bez nich, dobry
jesteś.
Złoty wiek obrócony w kamień.
Elizjum... w proch.
Rozrzucona Z/z/iemia cisza... puste echa... samotnia
złamanych obietnic...Niebiosa blizną po wspomnieniu
pięknego życia... Triumfy zatracone w żalu... A ja z
szacunkiem dla wszystkich... Smoków i Świętych Jerzych
! Kocham Cię, Belamonte!
Dla Ciebie wszystko, Brachu!
fajna sielanka z blondyną :))
Pozdrawiam serdecznie :)
zaklęta kraina pocałunków pozdrawiam
no tak, poeta nieco inaczej wizualizuje miłość.
Zdrowych i pogodnych świąt!
Tak sobie pomyślałam, czy da się miłość poczuć bez
dotyku.
Opowiedzieć ją.
Ten wiersz jest poetycki bardzo.
Zdrowia, Tobie i Twoim bliskim.
Na Święta i Nowy Rok.
Bardzo ciekawy erotyk, działa na wyobraźnię...
Pozdrawiam serdecznie :)